Znajdź nas

Artykuły

Olimpijskie nadzieje na Pekin! Trzynastka bacznej obserwacji

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu przyniosły nam dwa medale – złoto i brąz. Dla wielu polskich kibiców jest to wynik rozczarowujący, obiektywnie należy jednak ocenić go jako niezły i oddający nasze mizerne możliwości w tym momencie. Warto przy tym podkreślić, że w Pjongczangu z bardzo dobrej strony zaprezentowało się kilkoro polskich sportowców.

Igrzyska Olimpijskie w Pekinie

Natalia Kaliszek/Maksym Spodyriew

Przed Igrzyskami Olimpijski nasi łyżwiarze deklarowali, że w Pjongczangu chcą pokazać dwa bezbłędne programy i dać z siebie wszystko. Wszystkie z tych założeń zrealizowali w stu procentach. Ostatecznie para taneczna w Korei Południowej uplasowała się na 14. lokacie. Tak dobrze nie było od lat, a eksperci nie mają wątpliwości, że może być jeszcze lepiej. Największym atutem naszej pary jest niewątpliwe ich pracowitość, koncentracja na wspólnym celu, dobra motywacja i mała podatność na stres” – ocenia komentatorka Eurosportu Magdalena Tascher. Olimpijczyk z Vancouver Przemysław Domański dodaje natomiast: „Natalia i Maksym tworzą naprawdę zgrany duet. Są nieźli technicznie. Partner jest lepszy technicznie, natomiast partnerka jest ewidentną ozdobą tej pary. Potrafi bardzo dobrze interpretować muzykę”. To wszystko powoduje, że możemy mieć nadzieję na to, że Natalia i Maksym zapewnią lepsze czasy naszemu łyżwiarstwu figurowemu.

Nasi łyżwiarze z wybitną łyżwiarką, a teraz trenerką – Sylwią Nowak-Trębacką /fot. fanpage Natalii Kaliszek i Maksyma Spodyriewa/

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Naciśnij aby skomentować

Musisz być zalogowany by opublikować komentarz Zaloguj się

Odpowiedz

Więcej w Artykuły