Miguel Angel Falasca zmarł w trakcie wesela swojego asystenta klubowego. Według doniesień prasowych Hiszpan doznał ataku serca w pokoju hotelowym. Mimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować.
Miguel Angel Falasca był jednym z najlepszych hiszpańskich siatkarzy. Z reprezentacją niespodziewanie zdobył mistrzostwo Europy w 2007 roku. Największe sukcesy klubowe osiągnął natomiast w Polsce. Ze Skrą Bełchatów trzykrotnie zdobywał mistrzostwo kraju jako zawodnik. Dwukrotnie stał też na podium Ligi Mistrzów, a w 2009 roku wraz ze Skrą cieszył się z klubowego wicemistrzostwa świata.
Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem. Pierwszym klubem jaki poprowadził była Skra Bełchatów. Już w pierwszym roku swojej pracy wywalczył mistrzostwo Polski. Z bełchatowianami pracował do marca 2016 roku. Później Miguel Angel Falasca trenował między innymi reprezentację Czech. Ostatnio był trenerem Saugella Team Monza.
„To tragiczna wiadomość, w którą nie mogę uwierzyć. Młody człowiek, wieloletni sportowiec, umiera w kwiecie wieku. To się po prostu nie mieści w głowie. To dla całego klubu bardzo przykra informacja, bo z Miguelem mamy same dobre wspomnienia” – powiedział prezes Skry Bełchatów Konrad Piechocki, cytowany przez serwis skra.pl