Po skokach prowadził Jarl Magnus Riiber, który całkowicie zdominował ten sezon. Norweg na normalnej skoczni uzyskał 105,5 metra. Drugi był… Harald Johnas Riiber. Brat lidera skoczył o pół metra dalej, ale z powodu korzystnego wiatru odjęto mu sporo punktów. Trzecie miejsce zajmował Aikto Watabe, który skoczył 104,5 metra. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Szczepan Kupczak. Mimo trudnych warunków nasz najlepszy zawodnik poszybował na 98 metr i plasował się na siódmej lokacie. Adam Cieślar i Wojciech Marusarz klasyfikowani byli pod koniec piątej dziesiątki.
Na trasę biegu Jarl Magnus Riiber ruszał z przewagą 32 sekund nad bratem i 35 sekund nad Watabe. Szczepan Kupczak tracił do niego 59 sekund.W biegu na 5 km Jarl Magnus Riiber tradycyjnie już nie dał szans rywalom i pewnie wygrał. Ciekawiej było za jego plecami. Tam walkę o drugie miejsce stoczyli Vincenz Geiger i Joergen Graabak. Po zaciętym finiszu lepszy okazał się Niemiec.
Znów bardzo dobrze spisał się Szczepan Kupczak, który w biegu zwykle traci. Tym razem Polak nie odstawał znacząco i dotarł do mety na 12. miejscu. Nieźle pobiegł Adam Cieślar, ale zdołał się przesunąć jedynie na 41. miejsce. Wojciech Marusarz był ostatni.
12. lokata to wyrównanie najlepszego wyniku w karierze Szczepana Kupczaka. Poprzednio był tak wysoko rok temu w Trondheim.