Magazyn Sportowiec – wywiady, analizy, komentarze sportowe

Stefan Kraft przerwał serię Karla Geigera. Dawid Kubacki tuż za podium

Po pierwszej serii prowadził Stefan Kraft. Lider Pucharu Świata doleciał do 103 metrów, wskutek czego został trzecim współrekordzistą skoczni. Drugi był Karl Geiger. Niemiec skoczył 99,5 metra i tracił do Austriaka 2,6 pkt. Trzeci był Constanin Schmid, który podobnie jak Kraft, wpisał się na listę rekordzistów obiektów.

Dziewiąty po pierwszej rundzie był Dawid Kubacki. Polak skoczył 96 metrów. Kamil Stoch plasował się na 17. lokacie po skoku na odległość 92 metrów. Do finału awansowało jeszcze trzech Polaków. Klemens Murańka uzyskał 94 metry, Piotr Żyła 92 metry, a Aleksander Zniszczoł 94 metry. Dawało im to odpowiednio 22., 23. i 24. miejsce.

Odpadli Paweł Wąsek i Jakub Wolny. Ten pierwszy skoczył 88 metrów i ukończył zawody na 34. pozycji. Były mistrz świata juniorów poszybował półtora metra dalej, ale wystarczyło to do zajęcia 37. lokaty.

W finale Stefan Kraft postawił kropkę nad i. Austriak skoczył 97,5 metra i pewnie zwyciężył, kończąc tym samym serię zwycięstw Karla Geigera na normalnych skoczniach. Niemiec w drugiej serii wylądował na 96 metrze. Do triumfatora stracił 3,6 pkt. Po raz pierwszy w karierze na podium stanął Constantin Schmid. Podopieczny Stefana Horngachera w drugiej próbie uzyskał 95,5 metra.

Spory awans zanotował Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld wykorzystał wiatr pod narty i doleciał do 100 metra. Przy słabszych próbach rywali dało mu to awans na czwartą pozycję. Do podium zabrakło 1,6 pkt. Na dziewiąte miejsce przesunął się natomiast Kamil Stoch, który w drugiej serii skoczył 98,5 metra.

Piotr Żyła w drugiej kolejce wylądował na 95 metrze i awansował na 21. lokatę. Swoją 24. pozycję utrzymał Aleksander Zniszczoł z wynikiem 90,5 metra. Tyle samo skoczył Klemens Murańka, co dało mu 27. miejsce.