W pierwszej serii zdecydowanie najdalej poszybował Ryoyu Kobayashi. Triumfator Pucharu Świata wylądował na 252 metrze, czym pobił dotychczasowy rekord skoczni Kamila Stocha. Drugi Słoweniec Domen Prevc skoczył 239,5 metra i tracił do Japończyka 12,2 punktu. Powody do radości mieli również polscy kibice. Piotr Żyła poprawił swój rekord życiowy lądując na 248 metrze. Polak miał jednak lepsze warunki i gorsze noty za styl, w rezultacie plasował się na trzeciej pozycji.
Ósmy po pierwszej serii był Dawid Kubacki z wynikiem 229,5 metra. Cztery oczka niżej znalazł się Jakub Wolny po skoku na 223 metr. Na 15. lokacie klasyfikowano Kamila Stocha, który wylądował na 222 metrze.
W finale Ryoyu Kobayashi nie dał żadnych szans rywalom. Japończyk skoczył 230,5 metra i o ponad 20 punktów pokonał Domena Prevca. Słoweniec wylądował na 222,5 metrze. Na trzeciej lokacie uplasował się Markus Eisenbichler, który doleciał do 235 metra. Tuż za podium konkurs ukończył Piotr Żyła. Polak skoczył 222 metrów i stracił do Niemca 3,9 punktu.
Na szóstym miejscu konkurs ukończył Dawid Kubacki. Mistrz świata wylądował na 234 metrze. Swoją lokatę poprawił również Kamil Stoch, który skoczył na 220 metr i uplasował się na 11. miejscu. Oczko niżej znalazł się Jakub Wolny z odległością 219 metrów.