W 1/32 finału Radosław Zawrotniak wygrał 15:12 ze Szwedem Jonathanem Svenssonem. Z kolei w następnej rundzie takim samym stosunkiem pokonał Andreę Santarelliniego. To o tyle cenne zwycięstwo, że Włoch jest liderem światowego rankingu.
Później Polak 15:9 pokonał kolejnego Włocha Federico Vismara. Więcej problemów miał ze swoim ćwierćfinałowym rywalem Enrico Garozzą. Mimo to nasz szpadzista wyszedł z tej potyczki zwycięsko, triumfując do 13.
W półfinale rywalem Polaka był Koreańczyk Sangyoung Park. Radosław Zawrotniak walczył bardzo ambitnie, ale mistrz olimpijski z Rio de Janeiro wygrał 15:9. Tym samym nasz reprezentant zakończył zmagania na trzecim miejscu. Dzięki temu bardzo mocno przybliżył się do awansu na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Zawody w Heidehnheim wygrał Węgier Gergely Siklosi.