Norweżki zaatakowały od początku pierwszej tercji i kilka razy po naszą bramką było groźnie – interweniowała Helena Grzybowska, ofiarnie pomagały jej koleżanki. Nasz zespół też miał okazje do zdobycia gola, przede wszystkim po kontrach.
Druga tercja przyniosła mnóstwo emocji, walki na lodzie, ale też – niestety – sporo karnych minut naszych zawodniczek. Efektem była konieczność bronienia się w osłabieniu, także 3 na 5. Skończyło się na golu dla rywalek.
W trzeciej tercji najpierw koncert gry dała Helena Grzybowska, potem pokaz świetnego dopingu zaprezentowali polscy kibice. Nasze zawodniczki ruszyły do przodu, świetne okazje bramkowe miała Wiktoria Sikorska, w końcówce graliśmy z pustą bramką, jednak wynik się nie zmienił.
Przed rozpoczęciem spotkania odbyła się krótka ceremonia otwarcia zawodów. Szwajcar Fabio Oetterli, chairman mistrzostw podziękował gospodarzom za przygotowanie fajnego turnieju, a władzom Katowic – za wsparcie dla PZHL przy organizacji MŚ.
„Tylko działając wspólnie możemy rozwijać hokej” – stwierdził. We wcześniejszych czwartkowych meczach na Jantorze Chiny pokonały po dogrywce Wielką Brytanię 3:2, a Korea przegrała z Austrią 0:4. W piątek nasza drużyna zmierzy się z Austrią. Początek spotkania o godz. 20.00.
Zdjęcie autorstwa Michała Chwieduka – materiał prasowy