Reprezentacja Polski, która w Chicago występuje w drugim składzie, do spotkania z Iranem przystępowała uskrzydlona efektowną wygraną nad Brazylią. Mecz z Persami nie był już taki emocjonujący. Polscy siatkarze byli drużyną zdecydowanie lepszą, a z rywalami nie poradzili sobie jedynie w pierwszym secie. Później wszystko układało się już po myśli drużyny Vitala Heynena, która triumfowała w całym meczu 3:1.