Budowanie przewagi przez polskich skoczków nad rywalami rozpoczęło się już na początku pierwszej serii. Piotr Żyła skoczył 146 metrów i jako jedyny w pierwszej kolejce przeskoczył rozmiar skoczni. Równie dobrze spisał się drugi z naszych reprezentantów Jakub Wolny, który skoczył 140,5 metra. Następnie pogorszyły się warunki pogodowe nad skoczną w Willingen. Jednak one nie przeszkodziły Polakom w oddawaniu kolejnych dobrych skoków. Dawid Kubacki doleciał „tylko” do 120, 5 metra, jednak i ta odległość pozwoliła na powiększenie przewagi punktowej nad rywalami. Kamil Stoch również nie zawiódł i przeskoczył wszystkich swoich konkurentów lądując na 132 metrze.
Po pierwszej serii Polacy mieli aż 44,4 punktu przewagi nad drugą Japonią. Trzecie miejsce zajmowała reprezentacja Słoweni.
Druga seria to była tylko formalność. Piotr Żyła (129 metrów) znów spisał się świetnie, a przewaga biało-czerwonych wzrosła do ponad 55 punktów nad drugimi Niemcami. Jakub Wolny w swojej drugiej próbie udowodnił, iż należy mu się miejsce w drużynie na Mistrzostwa Świata. Polak wylądował na 141,5 metrze. Kubacki, podobnie jak w pierwszej serii, musiał radzić sobie w bardzo trudnych warunkach. Jednak stanął na wysokości zadania i wylądował na 135 metrze. Przed ostatnią grupą zawodników Polska miała aż 72,2 punktu przewagi nad drugimi Niemcami.
Kropkę nad i postawił lider naszej reprezentacji. Kamil Stoch skoczył 133 metrów i ostatecznie Polacy zwyciężyli z przewagą 79,2 punktu nad reprezentacją Niemiec!
Dzisiaj odbędą się jeszcze kwalifikacje do konkursów, które zostaną rozegrane w sobotę i niedzielę.