Paweł Fajdek zwycięstwo zapewnił sobie rzutem na odległość 79,04 m. Dalej w tym sezonie jeszcze nikt nie rzucał… poza samym Fajdkiem. Wcześniej w Forbach Polak uzyskał 80,03 m.
Cieszyć może postawa Piotra Małachowskiego. Dyskobol, który trenuje ze swoim dawnym rywalem Gerdem Kanterem, osiągnął w Halle 65,87 m. To najlepszy wynik Polaka od sierpnia 2017 roku. Uzyskana odległość pozwoliła naszemu zawodnikowi zająć drugie miejsce i uzyskać minimum na mistrzostwa świata w Dausze. Robert Urbanek w Halle był ósmy.
W tym tygodniu dobrze spisywali się też inni biało-czerwoni. W czwartkowym mityngu w St. Poelten zwyciężył Konrad Bukowiecki. Nasz kulomiot osiągnął 20,70 m już w pierwszej kolejce. To zarazem jego rekord życiowy na stadionie. Odległość zapewniła Bukowieckiemu kwalifikacje na mistrzostwa świata w Dausze, ale również na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie.
W mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie trzecie miejsce zajął Marcin Lewandowski. Reprezentant Polski biegał tym razem na 800 metrów. Wygrał Amel Tuka z Bośni i Hercegowiny.