Patrycja Adamkiewicz była jedną z głównych pretendentek do medalu i od początku potwierdzała, że nie są to jedynie pobożne życzenia. Polka wygrała pewnie wygrała pierwszą walkę, ale poważne trudności miała za to w 1/4. Tam trafiła na Meksykankę Armerę Vecchi. Patrycja Adamkiewicz źle zaczęła i w pewnym momencie przegrywała już 0:4. Potrafiła jednak się się pozbierać i ostatecznie wygrała 13:5.
W półfinale nasza zawodniczka trafiła na znacznie lepszą Yujin Kim. Patrycja Adamkiewicz długo stawiała jej dzielny opór, ale w końcu musiała uznać wyższość rywalki. Koreanka wygrała to starcie 4:1 i awansowała do finału. W taekwondo na Uniwersjadzie nie rozgrywa się pojedynków o trzecie miejsce, w związku z tym brąz przypadł Polce.
„Jestem podekscytowana. Dwa lata temu na uniwersjadzie w Tajwanie przegrałam medal jednym punktem. Cieszę się ze teraz się udało. To dla mnie duży sukces. Najtrudniejsza była walka o medal z Meksykanką. Przegrywałam 0:4, ale potem udało mi się to odrobić. Z tej walki jestem najbardziej zadowolona. Zastosowałam kilka technik, nad którymi obecnie pracuje” – mówiła Adamkiewicz.