Od początku oczywistym było, że kluczowa dla losów meczu będzie kondycja i wytrzymałość. Spotkanie rozgrywano bowiem w temperaturze ponad 30 stopni Celsjusza. Lepiej z upałem radzili sobie biało-czerwoni. W piątej minucie prowadzenie Polakom dał Paweł Bratkowski. Podopieczni Karola Śnieżka dominowali, ale na kolejne trafienie trzeba było czekać do drugiej kwarty. W 27. minucie na 2:0 podwyższył Mateusz Hulbój.
W trzeciej kwarcie biało-czerwoni jeszcze bardziej się ożywili. W 36. minucie bramkę strzelił Paweł Bratkowski, a w 40. Mateusz Hulbój. Czwarta odsłona nie przyniosła zmiany rezultatu i nasi laskarze wygrali 4:0.
Uzbekistan to teoretycznie najłatwiejsza drużyna w indyjskim turnieju. Jutro biało-czerwoni, którzy są plasowani na 21. miejscu w rankingu światowym zmierzą się z gospodarzami (5.), a pojutrze z Rosją (22.). Rywalizacja toczy się w dwóch grupach. Zwycięzcy awansują bezpośrednio do półfinałów, a drużyny z drugich i trzecich miejsc powalczą w ćwierćfinałach. Awans do ostatniej rundy kwalifikacji olimpijskich zapewnią sobie jedynie finaliści.