Marcin Zawół na trasie sprintu spisywał się znakomicie. Polak bardzo szybko biegł, a co więcej nieźle strzelał. Podczas wizyt na strzelnicy zaliczył tylko jedno pudło w stójce. Bezbłędnych w Lozannie jednak nie było. Kluczowa dla losów podium okazała się ostatnia pętla. Na niej Marcin Zawół pobiegł wyśmienicie i o ponad 12 sekund wyprzedził Rosjanina Denisa Irodova i o ponad 18 sek. Norwegia Vegarda Thona.
Marcin Zawół jest pierwszym Polakiem w historii, który wywalczył medal na Zimowych Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich.