Pierwszego dnia mistrzostw świata w Sorrento rozegrano trzy wyścigu. Maja Dziarnowska popłynęła w nich bardzo dobrze, plasując się odpowiednio na drugim, piątym i czwartym miejscu. Pozwoliło to Polsce na objęcie prowadzenia w łącznej klasyfikacji mistrzostw. Maja Dziarnowska ma sześć punktów przewagi nad Brytyjką Emmą Wilson i jedenaście nad Holenderką Lilian de Geus.
Po trzech wyścigach na 14. pozycji plasuje się Zofia Klepacka-Noceti. Brązowa medalistka olimpijska z Londynu przypływała do mety na 11., 6. i 22. pozycji. Tuż za nią w klasyfikacji generalnej jest Karolina Lipińska. Ona z kolei plasowała się w wyścigach na 16., 9. i 14. pozycji.
Wśród panów na czwartej lokacie sklasyfikowany jest Paweł Tarnowski. Nasz deskarz wygrał pierwszy wyścig, a w kolejnych dwóch był 7. i 5. Radosław Furmański jest 10., po tym jak kończył zmagania na 9., 5. i 7. miejscu. Piotr Myszka plasuje się pięć oczek niżej. Legenda polskiego windsurfingu w trzech wyścigach była odpowiednio 5., 10. i 12. Liderem jest Francuz Pierre Le Coq.
Dla polskich windsurferów mistrzostwa świata w Sorrento są kluczowe w kontekście walki o kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie. Na razie najbliżej Tokio są Maja Dziarnowska i Piotr Myszka.