Świetnie spisał się Lech Stoltman startujący w gronie kulomiotów w klasie F55. Polak w najlepszej próbie uzyskał 12,22 m, czym pobił swój rekord życiowy. Nawet tak dobry wynik nie dał mu jednak złotego medalu. Do pierwszej lokaty zabrakło mu zaledwie trzech centymetrów. Wygrał utytułowany Bułgar Ruzhdi Ruzhdi. Karol Kozuń był piąty, a Damian Ligęza siódmy. Lech Stoltman tym samym obronił pozycję sprzed dwóch lat i mistrzostw świata w Londynie.
Biało-czerwoni doskonale wypadli też w konkursie dyskoboli w klasie F52. Srebro wywalczył Piotr Kosewicz. Mistrz Europy uzyskał 20,58 m. Brąz przypadł Robertowi Jachimowiczowi, który posłał dysk na odległość 19,91 m. Wygrał Aigars Apinis Łotysz zakończył konkurs z wynikiem 21,05 m. Szósty był Rafał Rocki.