Ostatni etap turnieju Raw Air to już tradycyjnie największa skocznia na świecie. Dzisiejsze kwalifikacje w Vikersund wygrał lider Pucharu Świata Ryoyu Kobayashi. Uzyskał 232 metrów. O awans do niedzielnego konkursu oraz o punkty do klasyfikacji w Raw Air zawalczyła szóstka Polaków. Pierwszy Stefan Hula skoczył zaledwie 186,5 metra i nie wywalczył awansu – zajął pechowe 41. miejsce. Loty narciarskie po raz kolejny przewyższyły Pawła Wąska. Wylądował na 180,5 metrze i musiał pożegnać się z niedzielnym konkursem.
Następnie przyszła pora na Jakuba Wolnego, który w Raw Air radzi sobie bardzo dobrze – przed kwalifikacjami znajdował się na 14. miejscu tej serii. Olbrzym z Vikersund nie przestraszył Wolnego, który wywalczył awans po skoku na 202,5 metra (20.miejsce).
Kubacki, Żyła i Stoch tradycyjnie nie musieli się obawiać o awans. Jednak tak czy siak pojawili się na belce startowej. Kubacki uzyskał 214,5 metra i zajął 6. miejsce. Żyła był 12. po skoku na 210,5 metra. Zaś lider PŚ w lotach Kamil Stoch zajął 19. miejsce po locie na 202,5 metra.
W sobotę w Vikersund zostanie rozegrany konkurs drużynowy. Rywalizacja indywidualna odbędzie się w niedzielę. Zakończy ona również walkę w Raw Air. Przed ostatnimi konkurami tego turnieju lideruje Stefan Kraft, który wyprzedza minimalnie Ryoyu Kobayashiego i Roberta Johanssona.