Wczoraj Karolina Koszewska stoczyła bardzo zaciętą walkę półfinałową z Irlandką Grainną Walsh. Zawodniczki na przemian wygrywały poszczególne rundy. W ostatniej 30:27 triumfowała jednak Karolina Koszewska i to ona zwyciężyła w całym spotkaniu 3:2. Przypomnijmy, że Karolina Koszewska do końca nie była pewna wyjazdu do Mińska. Powodem była śmierć mamy. Zdecydował się jednak pojechać na Igrzyska Europejskie i cały turniej przeszła jak burza. To właśnie dla niej Polka zadedykowała swój medal.
Dzisiaj w finale na jej drodze stanęła Włoszka Assunta Canfora. Jednak i ona nie okazała się być przeciwniczką, która może zdominować polską bokserkę. Koszewska w każdej rundzie lepiej punktowała, dzięki większej ilości ciosów. Ostatecznie czwórka z piątki sędziów uznała, iż to Polka była lepszą zawodniczką. Jest to 3. złoto dla Polski na tegorocznych Igrzyskach Europejskich!