Karolina Bosiek wielobój zaczęła od rywalizacji na 500 metrów. Nasza panczenistka jechała w jedenastej parze z Chinką Mei Han. Lepiej wystartowała rywalka, ale Polka szybko odrobiła minimalną stratę i pewnie wygrała z czasem 38,76 sek. To rezultat tylko o 0,02 sek. słabszy od jej życiówki.
Nasza łyżwiarka okazała się jednak nie tylko najlepsza w rywalizacji z Chinką, ale też w całej konkurencji. Karolina Bosiek ze swoim rezultatem o 0,10 sek. wyprzedziła Rosjankę Jelizawetę Kaselinę oraz Japonkę Nanę Takagi. Tym samym Polka została pierwszą liderką wielobojowych mistrzostw świata.
W drugiej konkurencji, czyli biegu na 3000 metrów, już tak dobrze nie było, ale nikt też się nie spodziewał po Polce fajerwerków. Karolina Bosiek pewnie wygrała z Chinką Mei Han i uzyskała czas 4:29,90. Na tym dystansie był to 18. rezultat.
W klasyfikacji łącznej nasza panczenistka plasuje się na 13. lokacie. Prowadzi Ireen Wust. Druga z Polek Karolina Gąsecka zajmuje ostatnie 24. miejsce.
Jutro dokończenie rywalizacji i biegi na 1500 i 5000 metrów.