Po pierwszej serii prowadził Norweg Robert Johansson, który skoczył 141,5 metra. Drugi był lider Pucharu Świata Ryoyu Kobayashi, a trzeci Timi Zajc. Najwyżej z Polaków – na 6. lolacie – plasował się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski poszybował na 133 metr i do podium tracił 4,5 pkt. Czołową dziesiątkę zamykał Piotr Żyła.
Pozostali Polacy spisali się słabo. Dawid Kubacki i Stefan Hula znaleźli się w trzeciej dziesiątce, a Jakub Wolny i Maciej Kot nie zmieścili się do II serii.
Ozdobą II serii był niesamowity skok Kamila Stocha. Polak skoczył aż 148,5 metra, czym ustanowił rekord Okurayamy. Dzięki tej odległości awansował na 2. miejsce. Polak przegrał jedynie z Stefanem Kraftem. Austriak w II serii skoczył z niższej belki 137 metra i o blisko 10 pkt. pokonał naszego reprezentanta.
Trzecie miejsce zajął Robert Johannson. Lider klasyfikacji generalnej Ryoyu Kobayashi po słabym drugim skoku zajął 5. miejsce. Piotr Żyła był ostatecznie 11., a Dawid Kubacki 15. Stefan Hula uplasował się na 27. lokacie.