Pierwszy trening wygrał Killian Peier. Szwajcar skoczył 131 metrów i o 0,2 punktu pokonał Halvora Egnera Graneruda. Norweg wylądował na 130 metrze. Trzecie miejsce zajął Kamil Stoch, który poszybował na odległość 122,5 metra. W porównaniu do wyprzedzających go zawodników skakał jednak z niższej belki.
Kolejne miejsce zajęli Niemcy Karl Geiger i Markus Eisenbichler. Szósty był lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Ryoyu Kobayashi. Na dziesiątej lokacie uplasował się Dawid Kubacki, który skoczył 115,5 metra. Pozostali biało-czerwoni skakali w kratkę. Stefan Hula poszybował na odległość 118,5 metra i zajął 22. pozycję. Zmagający się z przeziębieniem Jakub Wolny skoczył 112,5 metra i został sklasyfikowany na 31. lokacie, a Piotr Żyła z odległością 105,5 metra na 35.
>> KAMIL STOCH POSTRASZYŁ RYWALI
Drugi trening wygrał Kamil Stoch. Polak skoczył 130,5 metra i wyprzedził dobrze spisującego się Killiana Peiera. Szwajcar wylądował na 129 metrze i stracił do Stocha 2,5 punktu. Trzecie miejsce zajął Junshiro Kobayashi. Japończyk z wyższej belki skoczył 126,5 metra. Kolejne pozycje przypadły Markusowi Eisenbichlerowi i Ziga Jeglarowi. Trzeba jednak zaznaczyć, że Słoweniec skakał z 15 platformy, a czołowi zawodnicy z 12.
Podobnie jak w pierwszym treningu na szóstej lokacie uplasował się Ryoyu Kobayashi. 12. miejsce po skoku na odległość 120 metrów zajął Dawid Kubacki. W trzeciej dziesiątce wylądowali Stefan Hula i Piotr Żyła. Ten pierwszy skoczył 117 metrów, co pozwoliło mu zająć 23. lokatę. Półtora metra krócej wylądował Piotr Żyła i został sklasyfikowany na 26. pozycji. Jakub Wolny skoczył 111,5 metra i zajął 35. miejsce.
W obu treningach nie wzięli udziału Austriacy. Kolejne treningu na Bargisel już jutro o 14:00. Kwalifikacje przed sobotnim konkursem zaplanowano na piątek.