Znajdź nas

Polecamy

Nie ma infrastruktury, ale jest nadzieja. Kacper Imiołek i Łukasz Maćkała wygrali juniorski Puchar Świata w saneczkarstwie

Polska dwójka Kacper Imiołek i Łukasz Maćkała wygrała Puchar Świata juniorów młodszych w saneczkarstwie. Za naszymi zawodnikami uplasowali się saneczkarze z państw, które są potentatami w tej dyscyplinie.

Kacper Imiołek i Łukasz Maćkała
Kacper Imiołek i Łukasz Maćkała na podium /fot. Polski Związek Sportów Saneczkowych/

Kacper Imiołek i Łukasz Maćkała okazali się najlepsi w Winternbergu. Biało-czerwoni na zwycięstwo zapracowali sobie przede wszystkim równą jazdą. W porównaniu do rywali nie popełniali bowiem błędów w lodowej rynnie, co było zmorą innych dwójek.

Po raz pierwszy za naszymi reprezentantami na podium stanęli reprezentanci krajów, którzy posiadają tory lodowe sztucznie mrożone i mogą oddawać nieporównywalnie więcej ślizgów treningowych. Zwycięstwo w Pucharze Świata świadczy o stabilności i dużych możliwości ach rozwojowych naszej reprezentacyjnej dwójki” – cieszy się Polski Związek Sportów Saneczkowych.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata juniorów młodszych Kacper Imiołek i Łukasz Maćkała uplasowali się na trzecim miejscu.

To kolejny sukces polskiego duetu w ostatnim czasie. Na styczniowych Zimowych Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Lozannie Kacper Imiołek i Łukasz Maćkała otarli się o brązowy medal, kończąc ostatecznie zmagania na czwartym miejscu.

>> NIE TYLKO ONI

Dobrze wypadli też pozostali reprezentanci Polski. Dwójka dziewcząt Nikola Domowicz i Dominika Piwkowska zajęła bardzo dobre czwarte miejsce. W jedynkach Anna Bryk był siódma, natomiast Patrycja Karaś dziewiąta.

W Wintenbergu rozegrano również młodzieżowe mistrzostwa Europy. Na nich jednak bez większych polskich sukcesów. W dwójkach Jakub i Mateusz Karaś zajęli ósme miejsce, natomiast Natalia Jamróz była 21. w jedynkach.

Dziennikarz radiowy i telewizyjny. W latach 2013-2016 redaktor naczelny portalu Juventum.pl Autor powieści "Pragnę, Kocham, Nienawidzę". Sport to dla niego nie tylko wyniki i zwycięstwa, ale wartości, które za sobą niesie.

Więcej w Polecamy