Jekaterina Kurakowa urodziła się w Rosji, ale ze względu na zbyt dużą konkurencję zdecydowała się reprezentować polskie barwy. Przez ostatnie dwa lata trwały intensywne starania, aby jej to umożliwić. „W ostatnich latach w Rosji dokonał się niesamowity skok u solistek, a zasady dla wszystkich są takie same – w zależności od wyników, maksymalnie trzech reprezentantów na największe imprezy. Dlatego rosyjscy zawodnicy szukają sobie miejsc w innych państwach. Nie jesteśmy tu wyjątkiem” – mówiła „Magazynowi Sportowiec” Magdalena Tascher z Eurosportu.
Młodziutka łyżwiarka dotychczas mogła startować jedynie w zawodach krajowych, w których deklasowała konkurentki. Aby móc wystąpić w polskich barwach na imprezach międzynarodowych potrzebny był jednak certyfikat od Międzynarodowej Federacji Łyżwiarskiej. Ten został wydany, więc Jekaterina Kurakowa może bez przeszkód reprezentować Polskę.
Jekaterina Kurakowa od dłuższego czasu współpracuje w grupie Briana Orsera w Toronto. To światowej klasy specjalista, który doprowadził do wielkich sukcesów mistrzynię olimpijską Yu-na Kim, dwukrotnego mistrza olimpijskiego Yuzuru Hanyu, czy wielokrotnego mistrza Europy Javiera Fernandeza. Orser zgodził się, aby nastolatka pracowała pod jego okiem, z powodu talentu jakim dysponuje.
„Kurakowa wykonuje najtrudniejsze kombinacje skoków. Uczy się skoków poczwórnych, ma piękną jazdę i piruety. Oczywiście, jest to pewnego rodzaju niewiadoma – jak z każdym, tak młodym zawodnikiem, wykonującym najtrudniejsze elementy. Chodzi o ryzyko kontuzji, wejście w okres dojrzewania i inne czynniki. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Katia jest na pewno bardzo zmotywowana” – wyjaśnia ekspertka Magdalena Tascher.