Jutro Jastrzębski Węgiel miał rozegrać w Trydencie mecz ćwierćfinałowy z Trentino Volley. W związku z szalejącą we Włoszech epidemią koronawirusa polski klub od kilku dni starał się o przełożeniu meczu na inny termin lub rozegranie go na neutralnym terenie. Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej (CEV) początkowo na to jednak nie chciała się zgodzić, tłumacząc że w Trydencie nie ma zagrożenia.
Mimo to siatkarze i działacze klubu zdecydowali się do Włoch nie jechać. „Sport jest ważny, ale zdrowie zawodników jest najważniejsze” – wyjaśniał prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol. I przypominał, że polski Główny Inspektor Sanitarny odradza wyjazdów do Włoch.
Po tej decyzji polskiego klubu, zdanie zmienił CEV. Pod wpływem nacisków europejska centrala zgodziła się na przełożenie meczu Jastrzębskiego Węgla.
Nowy termin meczi nie jest znany. Rewanżowe spotkanie z Trentino jest zaplanowane na 12 marca.