Dzień zaczął się najlepiej jak tylko mógł, bo od mistrzostwa świata Karoliny Kucharczyk. Polka startująca w skoku w dal (T20) pokazała wielką klasę i wręcz zdeklasowała rywalki. Pobiła przy tym aż o siedem centymetrów swój rekord świata. W najlepszej próbie nasza zawodniczka uzyskała 6,21 m. >> CZYTAJ WIĘCEJ
Po południu za ciosem poszli pozostali nasi reprezentanci. W biegu na 200 metrów w klasie T35 srebro wywalczyła Jagoda Kibil. Polka jak zwykle pobiegła bardzo ambitnie i dość pewnie wbiegła na metę druga. To jej największy sukces w karierze. Wygrała Brytyjka Maria Lyle.
Brąz do worka z medalami dorzucił Daniel Pęk, rywalizujący na 1500 metrów w kategorii T20. Polak pobiegł szalenie ambitnie, a ostatnie trzysta metrów to pokaz jego heroicznej walki. Ostatecznie Pęk dotarł do mety trzeci za Rosjaninem Aleksandrem Rabotnitskiym i Portugalczykiem Sandro Patriciem Correią Baessą.