Iga Świątek do finałowego starcia przystępowała poważnie osłabiona. Polka w ostatnich dniach zmagała się z zatruciem pokarmowym, które wyeliminowało ją z walki o medal w singlu i mikście. Debel był dla Świątek więc ostatnią szansą na medal.
Pierwszy set był początkowo bardzo wyrównany. Obie pary długo grały gem za gem. Później jednak zarysowała się nieznaczna przewaga polsko-słoweńskiego debla. Iga Świątek i Kaja Juvan prowadziły już 6:5, ale Japonki doprowadziły do tie-breaka. W nim Polka i Słowenka prowadziły już 5:1, ale przegrały 5:7.
W drugim secie Iga Świątek i Kaja Juvan przez dłuższy czas wydawały się gorzej dysponowane od Japonek. W pewnym momencie Naito i Sato prowadziły już 5:4, ale Polsce i Słowence udało się wyrównać. Potem mecz został przerwany na kilka minut z powodu kontuzji Kai Juvan. Po przerwie Świątek i kontuzjowana Słowenka wygrały dwa gemy i doprowadziły do super tie-breaka.
Początkowo super tie-break wyglądał wyglądał jak poprzednie sety. Był niezwykle zacięty i toczył się gem za gem. Od stanu 4:3 zaczął się jednak odjazd Polki i Słowenki. Iga Świątek i Kaja Juvan uzyskały bardzo dużą przewagę i pewnie wywalczyły złoty medal.
Dla Polski to czwarty medal na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Buenos Aires, ale pierwszy złoty. Wcześniej w Argentynie na podium stawali pływacy. Brąz wywalczył Jan Kałusowski i sztafeta 4×100 metrów stylem zmiennym, wczoraj natomiast po wicemistrzostwo sięgnął Jakub Kraska.