Iga Świątek w walce o drugą rundę podjęła Timeę Babos. W pierwszym secie Polka zaprezentowała dobry serwis i return, dzięki czemu szybko objęła prowadzenie 3:0. Węgierka następnie lepiej rozgrywała własne serwisy, ale nie potrafiła w żaden sposób odpowiedzieć. W rezultacie Iga Świątek wygrała 6:3.
W drugim secie nasza tenisistka już rządziła niepodzielnie. Dwukrotnie przełamała Babos, co dało jej prowadzenie 4:0. Węgierka do końca nie potrafiła stawić większego oporu i przegrała tę odsłonę 2:6, a cały mecz 3:6, 2:6.
Iga Świątek potrzebowała 67 minut, żeby wygrać to spotkanie. W drugiej rundzie rywalką Polki będzie Hiszpanka Carla Suarez Navarro.
W turnieju głównym nie ma już Huberta Hurkacza. Polak, który rozegrał świetne spotkanie w pierwszej rundzie, tym razem musiał przełknąć gorzką pigułkę. Rozstawiony z numerem 31 Hurkacz w niczym nie przypominał zawodnika z wczoraj. Popełniał sporo błędów i nie zdołał nawet urwać seta Johnowi Millmanowi. Ostatecznie uległ 4:6, 5:7, 3:6.