Pierwsza seria to prawdziwy koncert naszych skoczków, którzy zajmowali trzy pierwsze miejsca. Prowadził Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld poszybował na 92 metr i o 4,8 punktu wyprzedzał Macieja Kota. Ten skoczył 90,5 metra. Blisko czołowej dwójki był też trzeci Piotr Żyła z odległością 88,5 metra. Do finału awansowali jeszcze Kamil Stoch (87 m) i Jakub Wolny (85,5 m). Zajmowali oni kolejno 12. i 21. miejsce. Na pierwszej rundzie zmagania zakończył Paweł Wąsek.
W drugiej serii Dawid Kubacki nie pozostawił cienia złudzeń, że w Hinzenbach był najlepszy. Polak skoczył 86 metrów i pewnie triumfował. Drugi był Philipp Aschenwald. Austriak poszybował na odległość 86,5 metra i przegrał z naszym zawodnikiem o 3,8 punktu. Dwa metry krócej niż Aschenwald skoczył Piotr Żyła. Wystarczyło to jednak do utrzymania trzeciego miejsca.
>> KLEMENS MURAŃKA WYGRAŁ LETNI PUCHAR KONTYNENTALNY!
Maciej Kot w finale wylądował na 85 metrze i ostatecznie uplasował się na piątej lokacie. Kamil Stoch po odległości 83,5 metra spadł na 13. miejsce. Tyle samo co trzykrotny mistrz olimpijski skoczył Jakub Wolny, co dało mu 24. pozycję.
W klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix prowadzi Japończyk Yukiya Sato. Drugi ze stratą dziesięciu punktów jest Dawid Kubacki. Japończyk startował jednak w aż siedmiu konkursach, a Polak zaledwie w trzech. W przyszłą sobotę zakończenie sezonu letniego w Klingenthal.