Podopieczni Pawła Woickiego przystępowali do meczu z Kanadą po jednym dniu przerwy. Wcześniej w turnieju bez straty seta pokonali Brazylię, Francję i Iran. Byli też zdecydowanym faworytem w starciu z ekipą Klonowego Liścia. Zwłaszcza że Kanadyjczycy wygrali na Uniwersjadzie w Neapolu tylko raz.
W pierwszym secie Polacy nie urządzili rywalom pogromu, ale cały czas kontrowali przebieg gry. Biało-czerwoni lepiej prezentowali się w ataku i w bloku. Dzięki temu wygrali całą partię 25:20. W drugiej odsłonie dominacja naszych siatkarzy była jeszcze bardziej widoczna. Po świetnej końcówce skończyło się wynikiem 25:16. Trzeci set również bez specjalnej historii. Polacy przeważali na parkiecie i triumfowali 25:18.
Biało-czerwoni już wcześniej zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. W nim rywalem będzie ekipa Tajwanu.