Arne Senstad wygrał konkurs zorganizowany przez Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Norweg w pokonanym polu zostawił 18 innych kandydatów. „Dziękuję trenerowi, że zgłosił się do konkursu i podjął wyzwanie. To profesjonalista, ceniony szkoleniowiec z dużym doświadczeniem. Pochodzi z kraju, gdzie piłka ręczna kobiet stale osiąga największe sukcesy” – powiedział prezes Andrzej Kraśnicki, cytowany przez stronę związku.
Norweg nie ma żadnego doświadczenia w pracy z reprezentacją. Polska będzie jego pierwszym punktem w CV. Arne Senstad ma jednak swoje doświadczenie klubowe, choć nie jest to szkoleniowiec z europejskiego topu. Od blisko 15 lat pracuje z norweskimi klubami. Ze Storhamar zdobył wicemistrzostwo kraju. W 2012 i 2019 roku wybierano go najlepszym trenerem norweskiej ligi.
Oczekiwania wobec Norwega są duże. Arne Senstad ma wprowadzić Polskę na mistrzostwa Europy, świata, a także Igrzyska Olimpijskie. Ponadto ma wdrożyć strategię szkolenia dla kobiecej piłki ręcznej. Pracę z kadrą rozpocznie na początku września. Wtedy też poznamy nazwiska jego współpracowników.
„Dziękuję za zaufanie. To dla mnie zaszczyt, ale przede wszystkim wyzwanie, ciężka praca i duża odpowiedzialność. Zapewniam, że zrobię wszystko by zrealizować postawione mi cele oraz zbudować silną, zdolną wygrywać z najtrudniejszymi przeciwnikami drużynę. W Norwegii piłka ręczna kobiet jest niezwykle popularna i silna. Chciałbym aby reprezentacja Polski również osiągała wielkie sukcesy i dostarczała nam wszystkim wspaniałych emocji” – powiedział Arne Senstad.