Wiktoria Gołębiowska mistrzynią świata juniorek. „Emocje cały czas we mnie buzują”

Zmagania w Splicie torpedował silny wiatr. Z tego powodu udało się rozegrać jedynie pięć wyścigów. W tych trudnych warunkach najrówniej radziła sobie Wiktoria Gołębiowska. Polka każdą sesję kończyła w czołowej siódemce. Co ważniejsze raz zdołała wygrać, a także zająć trzecie miejsce. Rywalki miały o wiele większe trudności na chorwackim akwenie i popełniały sporo błędów. W rezultacie Wiktoria Gołębiowska wygrała z dużą przewagą. Kolejne miejsce zajęły Rosjanki Waleria Łomatczenko i Maria Kislukhina. Na dwunastej lokacie uplasowała się Julia Rogalska, a na 43. Marcelina Korszon.

„Jestem niesamowicie szczęśliwa, emocje cały czas we mnie buzują. (…) Przed mistrzostwami mówiłam, że jadę po medal, ale wielu sportowców składało już takie deklaracje, a wracali bez medalu. Na szczęście nie zapeszyłam, wiedziałam jednak, że stać mnie na wiele, wierzyłam w siebie” – powiedziała Wiktoria Gołębiowska, cytowana przez portal Polskiego Związku Żeglarskiego.

Dla młodej Polki to największy sukces w karierze. Cieszy tym bardziej, że jeszcze rok temu Wiktoria Gołębiowska zanotowała – jak sama mówi – najgorszy sezon, po którym miała wszystkiego dosyć. Zawodniczka po kilku miesięcznej przerwie wróciła do startów już pod okiem nowego trenera – Marka Nostic-Jackowskiego. W tym sezonie wywalczyła też złoty medal seniorskich mistrzostw Polski, a także zajęła szóste miejsce na mistrzostwach Europy do lat 21.

Dobre wiadomości napłynęły też z hiszpańskiego El Puerto de Santa Maria, gdzie rozgrywano juniorskie mistrzostwa świata w windusurfingowej klasie Techno 293. W kategorii do lat 15 brązowy medal wywalczyła Anna Igielska.