Przed mistrzostwami świata w Dausze medali w rzucie młotem spodziewał się każdy. I w tym akurat konkretnym przypadku nikt nie może czuć się zawiedziony. Złoto w świetnym stylu wywalczył Paweł Fajdek. O najwyższe miejsce na podium miał walczyć z Wojciechem Nowickim, ale lider list światowych ukończył konkurs dopiero na czwartym miejscu. Polscy działacze zgłosili jednak protest, który został uwzględniony. Tym samym Wojciech Nowicki przesunięty został na trzecie miejsce. Na dzień dobry medal w Dausze zdobyła natomiast Joanna Fiodorow. Nasza młociarka wywalczyła srebro, bijąc przy okazji swój rekord życiowy.
>> OLIMPIJSCY HEGEMONI
Sukcesy pod katarskim niebem są kolejnym popisem polskich młociarzy, którzy od dwóch dekad są prawdziwą potęgą w tej konkurencji. Na dowód wystarczy podać kilka statystyk.
Na przestrzeni dwudziestu lat biało-czerwoni wywalczyli aż pięć medali na Igrzyskach Olimpijskich. Zaczęło się w Sydney w 2000 roku. Wówczas na najwyższym stopniu podium stanęli Kamila Skolimowska i Szymon Ziółkowski.
Gdy Kamila Skolimowska została mistrzynią olimpijską miała zaledwie 17 lat. Do tej pory pozostaje najmłodszą polska triumfatorką Igrzysk. Później Kamili na najważniejszej imprezie czterolecia nie wiodło się już tak dobrze. W Atenach była piąta, a w Pekinie dwunastu, przegrywając z Anitą Włodarczyk.
Kamila Skolimowska zmarła w 2009 roku /fot. Kamila Skolimowska, uploaded by Zureks – self-made, http://kamilaskolimowska.w.interia.pl, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3224992/
To właśnie Anita Włodarczyk napisała kolejną olimpijską kartę. W 2012 roku Polka została wicemistrzynią olimpijską. Później jednak w wyniku wpadki dopingowej Tatiany Łysenko, przyznano jej złoto. W Rio de Janeiro Anita Włodarczyk nie dała już szans rywalkom i pewnie triumfowała.
W Brazylii swoje chwile miał też Wojciech Nowicki. Nasz młociarz wywalczył brązowy medal, choć jego sukces przeszedł nieco bez echa. Wszystkiemu winny szczypiorniści, którzy w tym czasie grali porywający półfinał z Duńczykami.
Gdy mowa o medalach olimpijskich, nie sposób nie wspomnieć też o Tadeuszu Rucie. Był on pierwszym polskim młociarzem, który stanął na podium Igrzysk. To jednak dość zamierzchłe czasy, ponieważ swój brąz zdobył w Rzymie w 1960 roku.
Polskie medale w rzucie młotem na Igrzyskach Olimpijskich:
Złote: 4 (Kamila Skolimowska, Szymon Ziółkowski, Anita Włodarczyk x2)
Srebrne: brak
Brązowe: 2 (Tadeusz Rut, Wojciech Nowicki)
Łączna ilość medali w ostatnich dwóch dekadach: 5
>> NIE MA MOCNYCH NA POLAKÓW
Jeszcze lepszym dorobkiem polscy młociarze mogą pochwalić się na mistrzostwach świata. Biało-czerwoni wracają z medalami nieprzerwanie od czempionatu w Moskwie w 2013 roku.
Medalowa passa rozpoczęła się jednak w 2001 roku. W Edmonton Szymon Ziółkowski huknął 83,38 m i po pięknej walce z Japończykiem Kojim Murofushim został mistrzem świata. Nasz mocarz ponownie na podium stanął cztery lata później. W deszczowych Helsinkach Szymon Ziółkowski zajął trzecie miejsce. Później jednak na dopingu przyłapano zwycięzcę Iwana Cichana i Polak został przesunięty na drugą pozycję. Niedozwolone środki stosował również Wadzim Dziewiatouski, przez co i on powinien zostać zdyskwalifikowany. Tak się jednak jeszcze nie stało, a nasz młociarz nadal w statystykach widnieje jako srebrny medalista.
Polskie medale w rzucie młotem: Szymon Ziółkowski
Kolejny ważny rok dla polskiego rzutu młotem to rok 2009 i mistrzostwa świata w Berlinie. To właśnie wtedy swoją złotą historię zaczęła pisać Anita Włodarczyk. Konkurs z jej udziałem przeszedł do annałów polskiego sportu. Nasza zawodniczka w drugiej próbie posłała młot na odległość 77,96 m, bijąc tym samym rekord świata. Później jednak tak bardzo się cieszyła, że doznała kontuzji i do końca zawodów już nie startowała. Na szczęście Niemka Betty Heidler nie zdołała jej wyprzedzić. Także w Berlinie swój ostatni medal mistrzostw świata wywalczył Szymon Ziółkowski. Polak w stolicy Niemiec stanął na drugim miejscu.
Na kolejne podium mistrzostw świata w wykonaniu naszych młociarzy trzeba było czekać do 2013 roku i zawodów w Moskwie. Na Łużnikach równych sobie nie miał Paweł Fajdek, który rzucił 81,97 m i po raz pierwszy w karierze został mistrzem świata. Srebro wywalczyła Anita Włodarczyk. Polka uległa Tatianie Łysenko, ale po czasie okazało się, że Rosjanka była na dopingu. Nasza zawodniczka złoto za tamte zawody odebrała na mistrzostwach świata w Dausze.
W 2015 roku polski młot jeszcze bardziej zdominował mistrzostwa świata. W pekińskim Ptasim Gnieździe biało-czerwoni wywalczyli aż trzy medale. Wśród panów najlepszy okazał się Paweł Fajdek, a po brąz sięgnął Wojciech Nowicki. U pań jak zwykle rywalizację zdominowała Anita Włodarczyk. Sytuacja powtórzyła się dwa lata później. W Londynie swoje trzecie złoto z rzędu wywalczył Paweł Fajdek, a na najniższym stopniu podium stanął Wojciech Nowicki. Nieco inaczej było natomiast u kobiet. Anita Włodarczyk oczywiście wygrała, ale brąz przypadł Malwinie Kopron, co było pewną niespodzianką. Cztery medale w jednej konkurencji, na jednych mistrzostwach świata. Takiej sytuacji w polskiej lekkoatletyce nigdy nie było.
Polskie medale w rzucie młotem: Anita Włodarczyk
Do Dauhy z powodu kontuzji nie poleciała Anita Włodarczyk, więc nie mogła jeszcze bardziej wyśrubować swoich statystyk. Zrobił to za Paweł Fajdek, który wywalczył czwarte złoto z rzędu. Trzeci brąz z rzędu stał się z kolei dziełem Wojciecha Nowickiego. Srebro Joanny Fiodorow było natomiast jej pierwszym krążkiem światowego czempionatu.
W przeszłości polscy młociarze nigdy nie osiągali takich wyników na mistrzostwach świata. Chlubnym wyjątkiem jest jedynie Zdzisław Kwaśny, który w 1983 roku zdobył brąz w Helsinkach. Wiele tych sukcesów łączy osoba trenera Czesława Cybulskiego. To właśnie on doprowadził do sukcesu Kwaśnego, a później zajął się szkoleniem Szymona Ziółkowskiego. Sięgnął z nim po mistrzostwo olimpijskie i mistrzostwo świata. Pod jego wodzą Paweł Fajdek został dwukrotnym mistrzem świata. Cybulski miał też znaczący wkład w berliński sukces Anity Włodarczyk.
Polskie medale w rzucie młotem na mistrzostwach świata
Złote: 9 (Szymon Ziółkowski, Anita Włodarczyk x4, Paweł Fajdek x4)
Srebrne: 3 (Szymon Ziółkowski x2, Joanna Fiodorow)
Brązowe: 5 (Zdzisław Kwaśny, Wojciech Nowicki x3, Malwina Kopron)
Łączna ilość medali w ostatnich dwóch dekadach: 16
>> W EUROPIE SŁABSI NIŻ NA ŚWIECIE?
Zapewne ku zaskoczeniu niektórych kibiców nasi młociarze nieco słabiej niż na mistrzostwach świata spisywali się na mistrzostwach Europy. I to nawet biorąc pod uwagę, że historia mistrzostw Starego Kontynentu jest o niemal 50 lat dłuższa. Pewnym usprawiedliwieniem może być jednak fakt, że europejski czempionat do 2010 roku odbywał się przeważnie co cztery lata. Jednak niezależnie od tego, i tak największe nagromadzenie polskich medali to ostatnie dwie dekady.
W 2002 roku w Monachium wicemistrzynią Europy została Kamila Skolimowska. Na podium stanęła też cztery lata później, gdy w Goeteborgu wywalczyła brąz. W 2010 roku w jej ślady poszła Anita Włodarczyk, sięgając po brąz w Barcelonie.
Na pierwsze od lat złoto mistrzostw Europy trzeba było czekać do 2012 roku. Wówczas w słabo obsadzonych zawodach w Helsinkach zwyciężyła Anita Włodarczyk. Ostatni ważny medal w karierze zdobył z kolei Szymon Ziółkowski, stając na najniższym stopniu podium.
W 2014 roku w Zurychu mieliśmy jeszcze więcej powodów do zadowolenia. Wśród pań ponownie najlepsza okazała się Anita Włodarczyk. Nasza mistrzyni nie była jednak jedyną Polką na podium. Brąz zdobyła bowiem Joanna Fiodorow. Ze srebra mógł się natomiast cieszyć Paweł Fajdek.
Polskie medale w rzucie młotem: Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki
Dwa lata później w Amsterdamie znów sypnęło medalami. Mistrzami Europy zostali Anita Włodarczyk oraz Paweł Fajdek. Z kolei Wojciech Nowicki stanął na najniższym stopniu podium, co było dobrym prognostykiem przed Igrzyskami w Rio de Janeiro.
Zeszłoroczne mistrzostwa Europy w Berlinie były najlepsze w historii polskiego rzutu młotem. Wśród panów bratobójczą walkę o złoto stoczyli Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek. Ostatecznie złoto przypadło temu pierwszemu. Fajdek musiał zadowolić się srebrem. U pań status quo zachowała Anita Włodarczyk. Na podium towarzyszyła jej jednak ponownie trzecia Joanna Fiodorow.
W przeszłości medal mistrzostw Europy wywalczył jedynie Tadeusz Rut. Polak był najlepszy w Sztokholmie w 1958 roku. Rzucił wtedy 64,78 m. Wówczas był to rekord Europy.
Polskie medale w rzucie młotem na mistrzostwach Europy
Złote: 7 (Tadeusz Rut, Anita Włodarczyk x4, Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki)
Srebrne: 3 (Kamila Skolimowska, Paweł Fajdek x2)
Brązowe: 6 (Kamila Skolimowska, Anita Włodarczyk, Szymon Ziółkowski, Wojciech Nowicki, Joanna Fiodorow x2)
Łączna ilość medali w ostatnich dwóch dekadach: 15
